Chciałabyśmy przedstawić Państwu naszą znajomą Annę Wuszter oraz książkę "TANGO Z MOTYLEM", w której jedną z bohaterek jest właśnie Anna.
Anna prosiła także o publikację listu.
"List ten jest teraz jedyną możliwością nawiązania kontaktu ze światem. Chcę, poprzez ten list, wyjść do ludzi, bo siedzę w czterech ścianach, osaczona kłopotami i pogrążona w najczarniejszych myślach.
Mam na imię Anna, jestem jedną z bohaterek książki Reginy Dachówny pt. "Tango z motylem".
Miałam wiele szczęścia, bo los zetknął mnie w ubiegłym roku z Autorką w polanickim szpitalu. Dzieliłyśmy jedną salę. Regina Dachówna najpierw napisała o mnie reportaż, potem rozbudowała go w książce. Początek książki czytałyśmy my, pacjentki, na dyskietce. Byłyśmy tekstem zachwycone. Teraz, po przeczytaniu całej książki, pięknej, mądrej- jestem wzruszona i zbudowana. Wreszcie ktoś ujął się za nami, wreszcie ktoś głośno powiedział, co czujemy. To, że znalazłam się w książce, że weszłam do literatury, uważam za wielkie szczęście, za wyróżnienie i za największe osiągnięcie w życiu. Mnie już nie będzie na świecie, a ktoś sięgnie po lekturę i przeczyta o mnie.
Jestem wdzięczna Autorce za to, że pochyliła się nad losem takich ludzi jak ja, że nas zrozumiała, że tak pięknie i trafnie przekazała nasze myśli, niepokoje, nasz ból, łzy, udrękę i przekonanie, że kiedyś z tego wyjdziemy dzięki takim ludziom jak prof. Kazimierz Kobuz.
Tym razem miałam zabieg mikrochirurgiczny (przeszczep płata z przedramienia na brodę, skóry z uda na przedramię).
Teraz siedzę w domu, mam komplikacje. Czeka mnie kolejny zabieg. Obok mnie siedzi mój 10-letni syn z zagipsowanymi nogami.
Co myślę? Myślę o ludziach zawistnych, złych, podłych, a także o wspaniałych, dobrych, życzliwych.
Marzę, by ci ostatni odezwali się do mnie. Napisali lub zadzwonili, tak jak w ubiegłym roku, po publikacji reportażu pióra Reginy Dachówny w "Przeglądzie". Jeśli ktoś jest załamany, pogrążony w smutku, radzę, by sięgnął po "Tango z motylem". Po lekturze wyprostuje się, nabierze odwagi i otuchy. To świetna, psychoterapeutyczna książka, która buduje.
W książce, na moją prośbę, Autorka nie zmieniła mi imienia ani życiorysu, jak to jest w przypadku innych postaci.
Mieszkam w małej miejscowości, będę wdzięczna za każdy życzliwy list, telefon, za każdy życzliwy odzew. Potrzebne jest mi to teraz do życia, jak powietrze".
ANNA WUSZTER,
76-100 Sławno,
Kwasowo 1 m. 6,
woj. zachodniopomorskie.
Tel. (059) 810 49 56, 0691741773
Anna prosiła także o publikację listu.
"List ten jest teraz jedyną możliwością nawiązania kontaktu ze światem. Chcę, poprzez ten list, wyjść do ludzi, bo siedzę w czterech ścianach, osaczona kłopotami i pogrążona w najczarniejszych myślach.
Mam na imię Anna, jestem jedną z bohaterek książki Reginy Dachówny pt. "Tango z motylem".
Miałam wiele szczęścia, bo los zetknął mnie w ubiegłym roku z Autorką w polanickim szpitalu. Dzieliłyśmy jedną salę. Regina Dachówna najpierw napisała o mnie reportaż, potem rozbudowała go w książce. Początek książki czytałyśmy my, pacjentki, na dyskietce. Byłyśmy tekstem zachwycone. Teraz, po przeczytaniu całej książki, pięknej, mądrej- jestem wzruszona i zbudowana. Wreszcie ktoś ujął się za nami, wreszcie ktoś głośno powiedział, co czujemy. To, że znalazłam się w książce, że weszłam do literatury, uważam za wielkie szczęście, za wyróżnienie i za największe osiągnięcie w życiu. Mnie już nie będzie na świecie, a ktoś sięgnie po lekturę i przeczyta o mnie.
Jestem wdzięczna Autorce za to, że pochyliła się nad losem takich ludzi jak ja, że nas zrozumiała, że tak pięknie i trafnie przekazała nasze myśli, niepokoje, nasz ból, łzy, udrękę i przekonanie, że kiedyś z tego wyjdziemy dzięki takim ludziom jak prof. Kazimierz Kobuz.
Tym razem miałam zabieg mikrochirurgiczny (przeszczep płata z przedramienia na brodę, skóry z uda na przedramię).
Teraz siedzę w domu, mam komplikacje. Czeka mnie kolejny zabieg. Obok mnie siedzi mój 10-letni syn z zagipsowanymi nogami.
Co myślę? Myślę o ludziach zawistnych, złych, podłych, a także o wspaniałych, dobrych, życzliwych.
Marzę, by ci ostatni odezwali się do mnie. Napisali lub zadzwonili, tak jak w ubiegłym roku, po publikacji reportażu pióra Reginy Dachówny w "Przeglądzie". Jeśli ktoś jest załamany, pogrążony w smutku, radzę, by sięgnął po "Tango z motylem". Po lekturze wyprostuje się, nabierze odwagi i otuchy. To świetna, psychoterapeutyczna książka, która buduje.
W książce, na moją prośbę, Autorka nie zmieniła mi imienia ani życiorysu, jak to jest w przypadku innych postaci.
Mieszkam w małej miejscowości, będę wdzięczna za każdy życzliwy list, telefon, za każdy życzliwy odzew. Potrzebne jest mi to teraz do życia, jak powietrze".
ANNA WUSZTER,
76-100 Sławno,
Kwasowo 1 m. 6,
woj. zachodniopomorskie.
Tel. (059) 810 49 56, 0691741773