W prezencie od 7 zmysłów otrzymaliśmy Alfabet sensoryczny - układankę składającą się z 48 kartoników, na których znajdują się wszystkie polskie wielkie i małe litery. Kartoników z literami z największą frekwencją w polskich słowach jest po kilka sztuk. Litery pokryte są powłoką podobną do bardzo drobnego papieru ściernego.
Oto, jak je wykorzystujemy i co sądzą o nich nasi testerzy:
- Adam uczy się mówić werbalnie, różnicuje samogłoski poprzez wskazanie, te które potrafi - wypowiada głośno (litery są dobrze widoczne)
- dzieci rysują sobie nawzajem litery na dłoni lub plecach, odgadują, jaką literę napisał im kolega, niemówiące dzieci wskazują je na kartoniku (należy się bardzo skoncentrować i nie mieć łaskotek ;-)
- chłopaki piszą swoje imiona, pamiętają o wielkiej literze na początku (sprawdzanie pracy kolegi to miła powinność)
- Robert i Adam podpisują piktogramy
- Krzysztof poznaje kasztany i orzechy, ze słów układa krzyżówkę (trochę jak skrable)
- Wiktor uczy się czytać i pisać
Alfabet jest bardzo estetycznie wykonany. Lubimy go wykorzystywać. A do głów przychodzą nam coraz to nowe pomysły. Będziemy Wam o nich opowiadać :-).
Dziękujemy, 7.zmysłów!!!